A więc weselej i apolitycznie

Jadymy. Dokąd?
Na Wioskę Smerfów.
Bo przecież Maruda, Smerfetka i Kargul, sorry, Gargamel to również świat naszego, polskiego dzieciństwa. Przeniknęły te treści w duszyczki maleńkich istot polskich?
Ano przeniknęły. Ino przeniknęły. I jadło się z nimi chleb polany wodą i posypany cukrem. Zabawa była przednia.

Teraz przyszło bawić się ebkami, usb, i sms. Zabawa tyż przednia. Oby po alkoholizmie, nikotynizmie, seksoholizmie nie przyszedł ealkoholizm.

Pozdrawiam J. Bonda i jego plac zabaw.

copyright by Piotr Jasiński

Komentarze

Popularne posty