16 KWIECIEŃ

Na dobrą sprawę jesteśmy taką Polską, jaką nas nauczono zbudować.

W Unii Europejskiej jesteśmy od jedenastu lat. Kiedyś Leszek Miller mówił o polskim problemie ludzi szukających jedzenia na śmietnikach.

Polskie media w ostatnim czasie podają liczbę 800 tys. głodnych polskich dzieci.

15 kwietnia tego roku polski minister rolnictwa podaje, iż Polska produkuje więcej o ¼ żywności, której potrzebuje.

Czy ktoś się zajmuje problemem ludzi, którym się dzieje źle? Ostatnio przekonywaliśmy się na przykładzie rodziny z Krakowa, iż owszem.

Z prostego rachunku matematycznego wynika, iż 1,6 mln Polaków jest albo nieodpowiedzialnych, albo tkwi w niemocy.

Przykłady doniesień o zachowaniach ludzi w rodzinach w ostatnich tygodniach skłania do postawienia tezy o państwie w niemocy.

Przypomniałem sobie jak Ryszard Kapuściński opisywał sytuację kraju, w którym dobry władca pragnął szczęścia swych poddanych i zamówił dla nich gotową infrastrukturę. Okazało się, iż nie było tego wszystkiego jak dostarczyć w głąb kraju, bo nie było dróg. Itd.

Sytuacja Polski jest prawdopodobnie identyczna. Nie możemy absorbować tego co stawia się nam do dyspozycji.

Ja jeszcze nie straciłem nadziei. Jeszcze Donaldowi Tuskowi dobrze z oczu patrzy.

16-04-2013 © by Piotr Jasiński