4 LUTY
Na dobrą
sprawę Dariusz Joński, jak to ktoś określił, uznawany może być za wschodzącą gwiazdę
polskiej lewicy. Czy jest ona nam potrzebna?
Według mnie
tak. Ktoś ostatnio zaproponował by w Polsce wprowadzić prawo amerykańskie. Ja
poszedłem krok dalej i zaproponowałem by w Mongolii wprowadzić prawo Francji,
we Francji prawo Zairu itd.
Tak się
składa, że opcja zerowa, reset, w realnym świecie jest zjawiskiem wyjątkowo
rzadkim.
Zatem
Polska, którą ja i moje pokolenie obecnie zawiadujemy, to to co zastaliśmy. I
to co budujemy. A budujemy przecież sobie i naszym następcom.
Skoro tak,
to nie możemy tych robót wykonywać źle. Do nich nie należy zmiana ustroju itd.
Przerabialiśmy to w 1989 r.
Pozostaje
zatem spokojna praca; bez oglądania się na innych. I z Jońskim, i z Wiplerem, i
z Tylendą, i z Jakubiak. Niech wszyscy robią co do nich należy, a będziemy
mieli taką Polskę jakiej chcemy.
Choć muszę
przyznać, przechodząc na inny poziom, iż Polska już istnieje. Często powtarzam:
"jestem tu i teraz".
Więc
wszystkie ręce na pokład!
04-II-2013 © by Piotr Jasiński
Komentarze
Prześlij komentarz