DZIESIĘĆ

Wolność istnieje nawet dla ostatniego skazanego wyrokiem. Ktoś mnie pytał o liczbę niesłusznie skazanych. Przed laty było to 3 %. Obecnie nie wiem. Polegam w tym zakresie na danych przedstawionych przez telewizję. Ponad osiemdziesiąt siedem tysięcy odbywa karę. Prawie tyle samo powinno trafić do więzień. Jednak około dwadzieścia pięć tysięcy nie stawiło się w wyznaczonym terminie do odbycia kary, a dla pozostałych bądź nie ma kary, bądź wymiar sprawiedliwości nie spełnia oczekiwań w nim pokładanych.

Były szef więziennictwa Paweł Moczydłowski komentując te dane nie krył swego oburzenia. Ja w tym zakresie nie jestem zwolennikiem krytykowania dla krytyki. Swego czasu szef dużej partii chłopskiej wysypywał zboża na tory, zbierał wyrok za wyrokiem aż został wiceprezesem rady ministrów. Takich jak Andrzej Lepper trybunów ludowych już nie ma. Stający w szranki ministerialne Aleksander Bentkowski nie mógł wiedzieć, iż całość wiedzy prawnej jego partii pójdzie na młyny wysypanego na koleje zboża.

Doszliśmy z moim znajomym do wniosku, iż niesłusznym orzeczeniem karnym jest wyrok za niespłacanie rat za telewizor. Zawsze podczas swojej praktyki prawnej namawiałem, zwłaszcza osoby nisko sytuowane, do zaskarżania, odwoływania się. Każda sprawa jest indywidualna i myślę, iż nie po to dziesiątki katedr, zakładów wydziałów prawa spotyka się na swoich zjazdach, byśmy nie mogli jako społeczeństwo wymagać od nich swego rodzaju przyjaznego oddziaływania na praktykę.

Takie zjazdy są bardzo cenne. Zjazd konstytucjonalistów, niewtajemniczonym podpowiem-specjalistów od Konstytucji, który się odbył w podlaskim dotyczył zmian przepisów konstytucji. Lektura artykułu jednego z prelegentów - adiunkta w Uniwersytecie w Białymstoku na temat Konstytucji Ukrainy, jest tyleż pouczający, co i kreślący wizję państwa pod rządami Partii Regionów. Leonid Kuczma jak nasz Wojciech Jaruzelski zastał państwo jako nasciturus, a zostawiał następcom jako latorośl. Poruczał Marszałek Józef Piłsudski, iż nie jesteśmy Polacy osamotnieni w swych wizjach świata, Europy. Oddziaływujemy na najbliższych sąsiadów i na sąsiadów ich sąsiadów.

© by Piotr Jasiński